Dziwny sen

[fenikste]

Czułem że latam i uciekam i chcę się ukryć przed jakimiś siłami które są dla mnie niebezpieczne , jak lawiruje i omijam zasadzki,

Oczywiście biorąc pod uwagę to co się teraz dzieje to był to przekaz od złej duszy , których szuka 2,5mln kwadrylionów dusz dobrych wysłanych przez sumę zdolności produkcyjnych kryształu w którym żyjemy, wołanie o pomoc , ale po co?. Gęstsze tłumaczenie jest bezsensowne.

Sny nie zawsze znaczą to co w "senniku" znaczenie czasem przychodzi samo o ile słucha się wewnętrznego ja a nie materiałów żródłowych typu "sennik"

[PomiotSzatana]

Uciekasz przed nieistniejącym zagrożeniem.

[fenikste]

biorąc pod uwagę ze dla normalnych zjadaczy chleba sen jest jakąś formą surrealistycznego marzenia , tak uciekam przed zagrozeniem - nie istniejącym pewnie bo to sen, to interpretacja czy wyjaśnienie? pytanie czy inny człowiek moze interpretować sny drugiego w innych realiach, chyba nie

[PomiotSzatana]

W życiu także przed takim uciekasz. Stąd sen.

[fenikste]

Pewnie przed białymi myszkami lol już mi się snią po nocach rotfl nigdy w zyciu przed niczym ani nikim nie uciekałem wiec czemu miałbym w snie uciekać, pozatym już go rozwikłałem i to nie ja uciekałem tylko tak jak zauwazyłem uciekał ktoś kto potrzebował pomocy i własnie ją otrzymał ... dalsza analiza jest zbędna.

[PomiotSzatana]

Czułem że latam i uciekam

to nie ja uciekałem

Dalsza dyskusja nie ma sensu. Gubisz się we własnych zeznaniach.