Wiadomo że składając dokumenty gdziekolwiek zawsze bierzemy potwierdzenie na kopii, czyli pieczątka i podpis. To jest potwierdzenie faktu złożenia dokumentów. W tych punktach tego nie robili. Nie mieli pieczątek nie było podpisów urzędników odbierających dokumenty.
Tak działała kopalnia w Brzeszczach i na Woli ("ukłon" dla Brochy)
Moja przyjaciółka spełniła wszystkie wymogi. We wsi ludzie zaczęli otrzymywać przelewy na konta. Dużo osób dostało, a ona dalej nic. Pojechała na Wolę zapytać co jest grane. Tam się dowiedziała, że ma czekać albo założyć sprawę do sądu. I tyle informacji. Ustawa nadal była w życiu i miała swoją moc prawną.
Skontaktowałam się z przewodniczącym Związków zawodowych górników. Okazało się że będą robić pozew zbiorowy. Mówię mu, że ustawa ma moc jeszcze pół roku. Nim zorganizują pozew to potrwa, nim wejdzie na wokandę to co najmniej 8 m-cy więc znając temat od strony działania sądu ludzie będą w czarnej dupie. Jakkolwiek gdyby taka sytuacja zaistniała proszę o kontakt.
Zabrałam przyjaciółkę i pojechałyśmy do posła PiS. W gabinecie oczywiście na ścianie dupny krzyż, portret Piłsudskiego, dalej zdjęcie Dudy z jakąś kupą innych oszustów z jakiegoś spotkania.
Weszłyśmy do gabinetu. Pani sekretarka przyniosła nam kawę ( bardzo dobrą z resztą)
Wywaliłam o co nam chodzi. Poseł zrobił wielkie oczy niczym kosmiczny szarak

- Halina gówno z tego będzie Widzisz jaką odwala sztukę aktorską?
- Ania ale przeciż dzwonił przy nas
- No i co z tego? Poseł który nie zna ustawy? Takiej ustawy? Ustawy o której było i jest głośno? No przestań.
- Popatrz na to z innej strony. W mediach cicho że nie wypłacają. Dla pospólstwa zostaje informacja że jest ustawa, że wypłacają (rzucili trochę ochłapów psom, a niech się rozniesie informacja i koniec)
Wrócił poseł z kserówkami.
- Wiecie panie jest tak: we wrześniu wejdzie nowa ustawa, która zagwarantuje wypłacenie świadczenia.
- Tym razem ja zrobiłam wielkie oczy
- Jak to? O czym pan mówi? Przecież ta ustawa nie została odwołana nadal jest w mocy więc świadczenie zgodnie z ustawą ma być wypłacone, a nie jest. Pan chyba nie rozumie za bardzo o czym mowa. Pan przeczy sam sobie. Nie wiem kto udzielił panu takiej informacji, ale z tego wynika że jawnie łamane jest prawo i ludzie którzy sami stworzyli tą ustawę podważają ją.
Widzę że nic nie wskóramy nawet u źródła.
Co do braku potwierdzeń na dokumentach o złożeniu ich w odpowiednim urzędzie mniemam że to było z góry zaplanowane, bo inaczej tego nie można podsumować. Dlatego nawet gdyby ludzie złożyli sprawę do sądu nic nie wskórają bo te kopie bez potwierdzenia nie mają żadnej mocy prawnej jako dowody i wyrok wiadomo jaki by był. Sprytnie panie pośle.
Niech się panie nie denerwują. Proszę zostawić mi nr telefonu do siebie odezwę się co dalej.
Pożegnałyśmy się i wróciłyśmy do samochodu. Jadę i dostaję smesa. Niestety musicie panie poczekać na nową ustawę. A czemu panie do mnie trafiły a nie do innego posła?
Odpisałam, bo zarekomendowała pana moja siostrzenica Kasia z filmów dokumentalnych ZK Studio od pana Szołajskiego, która kręciła z wami dokument. I już się nie odezwał.