Wielu Naukowców, Teologów, Biologów, Etyków, Filozofów, Fizyków Kwantowych i gama różnych specjalistów jest za stwierdzeniem, że Dusza jest niematerialną wersją naszego Istnienia. Tak pojęciem tym można ogólnie podsumować, to co mają na myśli Ci ludzie, definiując Duszę, I tego wyjaśnienia używam osobiście, gdyż sam nie wiem jak do zagadnienia ,,Duszy" podchodzić. Traktować ją bardziej od strony religijnej, mistycznej, czy od strony fizycznej - tej namacalnej, dotykalnej i doświadczalnej? Być może dusza wypływa z świadomości, którą w skrócie pojmuje się jako stan, w którym organizm jest świadomy, że jest świadomy. Trochę po ,,laickiemu" i po chłopsku to przytoczyłem, dlatego że nie chciało mi się wchodzić na wikipedię czy do jakiś Encyklopedii, stukając w klawisze by czym prędzej wyszperać jak najrozleglejsze definicje świadomości.
Dosyć przypadkowo wpadłem na artykuł serwisu onet.pl. Intrygujące i dosyć ciekawe posłowie, ale ów portal ma często tendencję do nadwyrężania treści, a redaktorzy - nie upraszając - chyba szybciej piszą niż myślą. Wytłuszczony i pogrubiony tytuł tego naukowego felietonu przykuł moją uwagę i możliwe, iż bardziej był skierowany do ogółu społeczeństwa, by jak najbardziej wzbudzić konsternację u internauty i zachęcić do częstszego otwierania tego felietonu, a co za tym idzie, w kółko odwiedzania Onetu


Link do ARTYKUŁU :
http://strefatajemnic.onet.pl/duchy/dusza-nie-istnieje-bo-nie-znalezli-jej-fizycy-twierdzi-brytyjski-profesor/z7esrh
Brian Coxa, o którym mowa na początku treści znam z programu BBC One - Forces of Nature with Brian Cox. Oprócz tego dokumentu oglądałem jeszcze sporo ciekawych naukowych filmów z jego udziałem. To nietypowy jegomość z nietypowym , potężnym umysłem ,sposobem myślenia i wyrażania się. Wygląda raczej jak Playboy i Model, ale wygląd o niczym nie świadczy, a jako naukowca - bardzo uznaję jego dokonania.
W powyższym artykule Cox trzyma się iście empirycznego podejścia do tematu Duszy. Podsumowując to co przytoczono z jego wypowiedzi w tym felietonie: Fizyk ten podkreśla jasno i wyraźnie, że Dusza nie istnieje, bo skoro do tej pory Wielki Zderzacz Hadronów badający najmniejsze zdarzenia na poziom subatomowym nie wykrył nieznanej materii, z której składałaby się Dusza to Ona po prostu nie istnieje.
Onetowski Artykuł Dał nam kilka słów wybitnej naukowej osobowości - Petera Russela- na temat Świadomości, nawet jej szerszego zbiorowego ujęcia. Człowiek ten twierdzi, że sam Wszechświat jest jednym wielkim Polem Istnienia, którego świadomość dała możliwość kreacji innych podrzędnych świadomości np. ludzkiej itp.
[/b
Nie będę wszystkiego nadmieniał w mojej wypowiedzi. Jesteście Ciekawi Artykułu? Kliknijcie i sobie go dokładnie przeczytajcie

[b]A wy Co sądzicie o Duszy i Świadomości? Czy Istnieją? Czy świadomość to wytwór reakcji chemicznych zachodzących w pracującym mózgu czy Indywidualna wątła część Świadomości Wszechświata, z której ogromu człowiek czerpie. A co z Duszą ?,,Inno-materialna" nieznana nauce cząstka naszego jestestwa?