Mi się śniło że leżałem w łóżku i patrzyłem w okno rolety były opuszczone do połowy w pewnym momencie zobaczyłem że ktoś zagląda przez okno, jakaś postać w czapce, gdy podszedłem do okna okazało się że na posesji byłby z 3 takie postacie które uciekały gdy byłem przy oknie, powiadomiłem domowników że ktoś kręci się po poseji lecz owe postacie zniknęły.
O co może być kaman z takim snem ?
Co Ci się śniło ?
Moderator: Redaktorzy
- Sk1nny_B0y
- VIP
- Posty: 332
- Rejestracja: 10 sty 2016, 17:22
- Lokalizacja: Припять
- Podziękował: 63 razy
- Podziękowano: 98 razy
- Kontaktowanie:
Re: Co Ci się śniło ?
So put your hands up high
And wave 'em side to side,
And when I pull out the nine
You better wave bye bye...

And wave 'em side to side,
And when I pull out the nine
You better wave bye bye...

- Książę Ciemności
- Żyjący Forum
- Posty: 185
- Rejestracja: 24 sty 2016, 16:23
- Podziękował: 30 razy
- Podziękowano: 49 razy
Re: Co Ci się śniło ?
Ja miałem dziś dwa sny. W pierwszym biegałem sobie po lesie i uciekał przede mną jeleń z kilkoma sarnami i ciemnym dzikiem. Co jakiś czas przestawały uciekać, a ja je doganiałem i tak znowu. Chyba kilka razy się cofnąłem, a one wróciły. W pewnym momencie kiedy ścigałem te zwierzątka one tak jakby pewne siebie stanęły i obróciły się w moją stronę, a za nimi z gęstwiny wyłonił się z rykiem czarny niedźwiedź. Ogromny niedźwiedź. Machnął parę razy łapą i rozwalił kilka drzew i szedł w moją stronę. Zacząłem się powoli bez gwałtownych ruchów wycofywać, a niedźwiedź dalej za mną. Spanikowałem i uciekałem jak najszybciej. A tu za mną rodzinka niedźwiedzi... Chyba ze trzy. Schowałem się w jakiejś jaskini, w jakiejś szczelinie, a niedźwiedzie też tam weszły. Co gorsza, niedźwiedzie zaczęły gadać! Nie pamiętam co gadały, ale gadał głównie ten wielki tata misiek i wydawał się mądry. Chyba coś psioczył na ludzi. W pewnym momencie jakiś niedźwiadek znalazł moją kryjówkę i się na mnie gapił. Dałem mu znak gestami, że go błagam żeby siedział cicho, a ten sobie poszedł i nic nie powiedział.
Drugi sen wyglądał jakbym sterował sobą w grze komputerowej. Zaznaczam, że nie jestem maniakiem i w nic nie grałem ostatnio. Widziałem tak jakby siebie napakowanego i ogromnego z tyłu, byłem na sali treningowej, na której ćwiczę krav magę i wykonywałem zlecenia dla jakiegoś małego czarnoksiężnika. Orkowie i te ich stwory przypominające hieny były o połowę mniejsze ode mnie, atakowały mnie stadnie, a ja rozwalałem na macie ich hordy rąbiąc mieczem na prawo i lewo. Było też typowe okno dialogowe typu ulepsz tarczę, weź inną misję ale jakoś nie miałem jeszcze funduszy na ulepszenia. I tak rąbałem tych orków i ich psiaki (nie pamiętam jak to się nazywało) i w pewnym momencie mag wszedł na jakieś podwyższenie i kazał mi się osłaniać. Buchnął ogniem. I tak sobie rąbałem na prawo i lewo mieczem aż się obudziłem. Jeszcze był gdzieś epizod, że przebrał mnie czarodziej za orka, dla niepoznaki i trochę wyglądałem jak Shrek. XD
Drugi sen wyglądał jakbym sterował sobą w grze komputerowej. Zaznaczam, że nie jestem maniakiem i w nic nie grałem ostatnio. Widziałem tak jakby siebie napakowanego i ogromnego z tyłu, byłem na sali treningowej, na której ćwiczę krav magę i wykonywałem zlecenia dla jakiegoś małego czarnoksiężnika. Orkowie i te ich stwory przypominające hieny były o połowę mniejsze ode mnie, atakowały mnie stadnie, a ja rozwalałem na macie ich hordy rąbiąc mieczem na prawo i lewo. Było też typowe okno dialogowe typu ulepsz tarczę, weź inną misję ale jakoś nie miałem jeszcze funduszy na ulepszenia. I tak rąbałem tych orków i ich psiaki (nie pamiętam jak to się nazywało) i w pewnym momencie mag wszedł na jakieś podwyższenie i kazał mi się osłaniać. Buchnął ogniem. I tak sobie rąbałem na prawo i lewo mieczem aż się obudziłem. Jeszcze był gdzieś epizod, że przebrał mnie czarodziej za orka, dla niepoznaki i trochę wyglądałem jak Shrek. XD
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość